Wysłany: Czw 11:45, 14 Cze 2007
Temat postu:
Hmmm...czy ja jestem jakaś dziwna?
Koń?Stadnina?Studia "końskie"?(a przynajmniej zwierzęce)Yyy....niet.Kiedyś mi się tak marzyło.Przeszło mi.Nie powiem,że dorosłam.To nie to.
A jakie marzenia?Hmm...podobno o marzeniach się nie mówi,ale...
Miło pomarzyć wspólnie.
A więc...
Dostać się na kulturoznastwo,wybrać dobrze specjalizację (żeby tego nie załować),skończyć studia,pracować w zawodzie (radio?gazeta?tv?teatr?Jeszcze nie wiem...).
Wyjść za mąż (yyy...nie piszę w kolejności jakiejś konkretnej...po prostu jak to wszystko będzie możliwe,jak będą na to środki itd
),powiększyć rodzinę o 2 sztuki małych "K"
Mieć możliwość posiadania 2-3 własnych koników.Fajnie byłoby mieszkać na wsi,ale blisko miasta.Byle z 2 samochodami,tak żeby być niezależnym od nikogo.
Po prostu spędzić życie uczciwie i szczęśliwie.Bez fajerwerków,ale może z wakacjami raz do roku?No może 2 razy (zima-lato
),ale niekoniecznie.
Żyć tak,żeby na starość nie pluć sobie w brodę,że czegoś się nie zrobiło.Że można było inaczej i że inaczej chciałam,ale nie spróbowałam.