Zainteresowania

Wysłany: Sob 14:08, 17 Lis 2007     Temat postu:


Boksu samego w sobie nie lubię. Nie oglądam, nie interesuję się nim. Ale lubię boksować. Fajnie odstresowuje, odpręża, pozwala się wyładować.
Miałam dostać rękawice na 19-tkę,ale jakoś nie wyszło.20-tka też przeszła...Ale w marcu 21 Może tym razem?

Wysłany: Czw 18:43, 22 Lis 2007     Temat postu:


Boks?? Fuj nie lubię.
Ale piłkę nożną owszem. Bez problemu zrozumiałam co to jest spalony, jak mi brat tłumaczył <lol> i potem jakoś zaczęłam oglądać, i na w-f w gimnazjum grałyśmy Fajnie to wyglądało - czyt. śmiesznie

Wysłany: Czw 21:32, 22 Lis 2007     Temat postu:


ja wychowywalam sie z samymi facetami. Bylam wielkie chlopczysko gralam w noge, a najwieksza frajde to sprawialo gdy bylo bloto ahh te wspomnienia. Co bysmy bez nich zrobili ?

Wysłany: Pią 23:49, 23 Lis 2007     Temat postu:


Też całe życie obracam się w męskim towarzystwie,ale piłka jakoś nieszczegolnie.Tak jak mówiłam-lubię pokopać,ale bez przesady.Raczej,żeby się wyładować.Za to zawsze kochałam grę w tzw. "palanta"

Wysłany: Sob 11:41, 24 Lis 2007     Temat postu:


ja wśród braci i sąsiadów, i jedna dziewczyna oprócz mnie. Także w sumie to męskie rozrywki były, chociaż czasem zmuszałam brata do zabawy lalkami. Ale żadko, bo wolałam samochodziki i lego <lol>

Wysłany: Sob 17:45, 24 Lis 2007     Temat postu:


Hehe...skąd ja to znam

Wysłany: Nie 12:36, 25 Lis 2007     Temat postu:


eh... to były fajne czasy... fajnie by było do nich wrócić... te wszystkie dziwne zabawy i zainteresowania i tyle czasu na pierdoły

Wysłany: Pon 20:15, 26 Lis 2007     Temat postu:


tesknie za wczesnym dziecinstwem

Wysłany: Śro 15:13, 28 Lis 2007     Temat postu:


Z tego wczesnego doskonale pamiętam wstawanie rano do przedszkola.Fuck!Prawie nic się w tej kwestii nie zmieniło

Wysłany: Śro 17:56, 28 Lis 2007     Temat postu:


ja do przedszkola nie chodziłam

Wysłany: Śro 18:16, 28 Lis 2007     Temat postu:


Ja chodziłam i gdyby nie fakt wstawania w środku nocy (środek nocy występuje u mnie do godz 9:00,wstawałam o 7:00-standardowo) i leżakowania w początkowym stadium,to byłoby gites.A tak było tylko bardzo fajno

Wysłany: Czw 12:16, 29 Lis 2007     Temat postu:


Ja nie lubiłam mojego przedszkola =/ Zapewne przez opiekunki:P

Wysłany: Czw 16:33, 29 Lis 2007     Temat postu:


Hmmm...moją "Panią" była Pani Brygidka i Pani Ula.

Już w czasie podstawówki dowiedziałam się, że Pani Ula jest Mamą moich koleżanek
A wolałam Panią Brygidkę

Ale generalnie przedszkole miałam baaaardzo do rzeczy

Wysłany: Pią 19:13, 30 Lis 2007     Temat postu:


Pamiętasz to? Ja mam dopiero 16 lat, a pamiętam ledwo co z przedszkola

Wysłany: Sob 14:43, 01 Gru 2007     Temat postu:


Pamiętam

I doskonale pamiętam te chwile kiedy trzeba się było przebierać w piżamkę ok godz 10-11 i dylać na leżak...O jak ja marudziłam wtedy...I obok spał Łukasz (moja miłość z przedszkola ) I pamiętam jak się bawiliśmy na podwórku i pamiętam ryż z cynamonem i jabłuszkiem, i pamiętam Monisię-strojnisię co to miała 100tys spinek na głowie i w ogóle...jeny...masa wspomień-ciężko wypisać, bo to dłuuuuuga historia

Wysłany: Sob 17:24, 01 Gru 2007     Temat postu:


O jejku..a ja prawie nic nie pamiętam =/

Wysłany: Nie 7:32, 09 Gru 2007     Temat postu:


Ja miałam baedzo fajne przedszkole... miło je wspominam

Wysłany: Nie 16:54, 09 Gru 2007     Temat postu:


Ok... ale wróćmy do tematu

Wysłany: Nie 19:54, 09 Gru 2007     Temat postu:


Wię tak poza końmi interesuje się tenisem koszykówką i pływaniem....

Wysłany: Wto 12:08, 22 Kwi 2008     Temat postu:


Moimi zainteresowaniami są: rysowanie, śpiewanie, gra na gitarze, gra na organach, jazda konna, jazda na łyżwach i wiele innych