Forum Forum dla maniaków końskiego światka Strona Główna
->
Sport i rekreacja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
brzoskwinia
Wysłany: Śro 18:34, 07 Maj 2008 Temat postu:
No wlasnie
Dlatego nie chcialam pisac, ze jedyny
ale jako jezdziec to tak
wiec jak sie czujesz w otoczeniu tylu dziewczat?
Wiem, ze temat inny
ale moze, nam opowiedziec jak sie czuje w stajni, zakladam, ze tam takze dziewczyny wygrywaja
grzesiek.1993
Wysłany: Wto 16:53, 06 Maj 2008 Temat postu:
ale wyróżnienie
NikNiok
Wysłany: Pon 19:22, 05 Maj 2008 Temat postu:
Eee... w sumie jest jeszcze jeden... ale tylko formalnie
brzoskwinia
Wysłany: Pon 18:54, 05 Maj 2008 Temat postu:
tez nie wyobrazam sobie tego
Grzesiu
czuj sie wyjatkowo, nie mamu tu wielu mezczyzn
NikNiok
Wysłany: Sob 8:16, 03 Maj 2008 Temat postu:
Brr...ja w kamizelce sobie jakoś nie wyobrażam. Mówią, że wcale nie krępują ruchów itd, ale... a w życiu! Może gdybym WKKW śmigała z jakimiś gwiazdkami, to jeszcze, ale generalnie, to mnie jakoś kamizelki nie przekonują.
grzesiek.1993
Wysłany: Pią 19:19, 02 Maj 2008 Temat postu:
wracając do tematu
, jeżdżę zawsze w toczku(teraz w kasku). Raz mi się zdarzyło jechac bez w teren, ale teraz już nie chcę tak jeździć. Kamizelki ochronnej nie mam, reszta sprzętu to nowe sztyblety i czapsy, oraz rękawiczki.
brzoskwinia
Wysłany: Nie 9:52, 20 Kwi 2008 Temat postu:
wlasnie, czy to nie jest piekne
zimna nie jezdzimy, bo przeciez nie 'ma warunkow' hehe
a latem, zal je zabierac z tej trawki
im tam dobrze. Wiec posiadamy konie dla samego posiadania i lubie moje podejscie. Wiem, ze sportowcem nie bede, ale dla mnie nie to jest najwazniejsze
NikNiok
Wysłany: Sob 19:36, 19 Kwi 2008 Temat postu:
Ja dziś miałam radochy po pachy z samego bycia tam na trawce. Jak one sobie chasały, galopowały, brykały, zaczepiały mnie itd, itd...ajjj...piękne. Starzeję się
brzoskwinia
Wysłany: Pią 18:41, 18 Kwi 2008 Temat postu:
a mnie juz to nudzi
mam chcice zeby zakosztowac czegos wiecej
ale znajac siebie, z czasem tez wroce tylko do 'pracy' (a raczej samego ogladania) mlodego z ziemi
NikNiok
Wysłany: Pią 15:44, 18 Kwi 2008 Temat postu:
Wiesz...ja mam tyle frajdy z faktu istnienia tych koni, że o jeździe czasem zapominam. Był okres kiedy przez rok wsiadałam bardzo okazjonalnie, bo wsiąkłam tam w zaprzęgi. Teraz wsiąklam w zabawę z ziemi
brzoskwinia
Wysłany: Śro 18:28, 16 Kwi 2008 Temat postu:
podejscie godne pochwaly.
Czasem ludzie nie biora pod uwage ew warunkow, byle jezdzic.
NikNiok
Wysłany: Śro 12:32, 16 Kwi 2008 Temat postu:
Hmm... będzie na czym, to będę jeździć. Na Dalinie raczej nie. Nie dlatego, że z kobyłą jest coś nie tak czy ja nie mam ochoty. Ale warunki do ujeżdżania są znikome właściwie i tego nie zmienię. Jeśli się uda kiedyś na nią wsiąść, to pęknę z dumy i radości. Jeśli nie - płakać nie będę.
brzoskwinia
Wysłany: Śro 9:26, 16 Kwi 2008 Temat postu:
Nie zamierzasz jezdzic, bo tak postanowilas, czy kobylka ma jakies problemy ? Nie czesto spotyka sie osobe, ktora rezygnuje z jazdy. Mnie wysmiali gdy kupilammlodego konia, z tego wzgledu, ze przeciez bede musiala tyle czasu na niego czekac, jak mozna zyc bez jazdy... ja ogolnie jestem leniem
wiec wszystko jasne. Ale ciekawi mnie dlaczego u Ciebie takie postanowienie.
NikNiok
Wysłany: Wto 19:22, 15 Kwi 2008 Temat postu:
Hmm...do końca życia (Daliny oczywiście, chyba że padnę wcześniej
) będziemy się babrać z ziemi
Hmm...może w naziemnego naturalsa się zacznę bawić z tym "moim" stadem?
Ja lubię zabawę naziemną, lubię sobie być przy tych koniach i przyzwyczajać do siebie te, które mają ochotę mnie skopać, zabić, zakopać albo na widok człowieka uciekają gdzie pieprz rośnie.
brzoskwinia
Wysłany: Wto 19:03, 15 Kwi 2008 Temat postu:
tak... sport i rekreacja
Jakie masz plany z Dalina ?
NikNiok
Wysłany: Wto 11:52, 15 Kwi 2008 Temat postu:
Trach, ciach i po krzyku. Buty czekały wczoraj wyczyszczone, ładne, świecące. Na nic. Czekałam na telefon, który nie zadzwonił. Wygląda na to, że nie będę jeździła młodej.
Hmm... chyba nawet mnie to tak nie wzrusza już. Wiosna przyszła. Może wreszcie uda mi się ruszyć z Daliną. Chociaż wątpię, że kiedykolwiek uda mi się na nią wsiąść.
Chyba czas wrócić do tematu
brzoskwinia
Wysłany: Wto 10:40, 15 Kwi 2008 Temat postu:
moze by sie przydalo
moje ostatnim razem pastowalam we wrzesniu przed zawodami
i zyja
a warunkow lepszych nie maja, leza walniete i zblocone w mojej szafie. Choc wczoraj je uzywalam, sluchajcie ! Brzoskwi jezdzila
miala natchenieni i wsiadla sobie na konia.
NikNiok
Wysłany: Nie 21:51, 13 Kwi 2008 Temat postu:
Myślisz, że się rozpadną?
Hmm...teoretycznie powinnam je dziś znowu wypastować i wyciągnąć z tego wora. No ale cóżżż...
ka$ka
Wysłany: Sob 15:45, 12 Kwi 2008 Temat postu:
uważaj, bo się za bardzo przyzwyczają do takich warunków i nie będą chciały współpracować w naszym klimacie
NikNiok
Wysłany: Sob 13:52, 12 Kwi 2008 Temat postu:
Noo...ja myślę
Ale póki co niech sobie tam siedzą w tym swoim mikroklimacie
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Wybierz forum
Konie
----------------
Sport i rekreacja
Weterynaria i kowalstwo
Nasze upodobania
Inne
Towarzyskie
----------------
Jeźdźcy poza profesją
Szkoła/praca
Uczucia
Inne
Kasyno ;)
Administracja forum
----------------
Problemy techniczne
Informacje
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Lifecod template v1.0 ©
D.S.Original
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin