Wysłany: Czw 9:24, 09 Paź 2008     Temat postu:

Przystojniak

Wysłany: Pon 16:02, 06 Paź 2008     Temat postu:

Bardzo prosze !!! ))
Moze nie ma ich za wiele, ale z czasem pewnie sie to zmieni

Na trawce po lonzy



Pierwszy raz z oglowiem (przymierzanie)
Troche zaskoczony



Przy czyszczeniu (teraz postanowilam mu na ta chwile zakladac oglowie, niech sie mlody przyzwyczaja do wedzidla )

Wysłany: Sob 15:49, 13 Wrz 2008     Temat postu:

E no irokez the best!
Zaraz chłopak karczycha dostał (noo...wizualnie przynajmniej)

Wysłany: Pią 17:35, 12 Wrz 2008     Temat postu:

Dziekuje bardzo )))
chcialam tylko troche wyrownac i skonczylo sie irokezem
Ale juz mu odrosla Poczekajcie na aktualne zdjecia hehe

Wysłany: Pią 8:53, 12 Wrz 2008     Temat postu:

Ślicznie mu w irokezie

Wysłany: Czw 19:41, 11 Wrz 2008     Temat postu:

Pokaze Wam jak moje malenstwo sie zmienialo

tutaj ma 2 mies. wtedy sie poznalismy ))



tutaj z 3 miesiecznym Luckiem



9 miesiecy dzien zaliczkowania







11 mies, dzien przyjazdu do stajni )



Tutaj odpoczynek z Luckiem





tutaj ma troche ponad rok






a tu zimowe ))









Do dnia dzisiejszego znow sie zmienil, ale na aktualne zdjecia musicie poczekac ))

Wysłany: Sob 8:57, 05 Kwi 2008     Temat postu:

Sie robi!

Ty wiesz, że chyba miałaś rację Sprawdzałam jej dzisiaj te łyse miejsca na szyi i jest tam sierść Na szczęście

Wysłany: Pią 22:26, 04 Kwi 2008     Temat postu:

Obserwuj. Jakby Cię coś niepokoiło rób fotki i wrzucaj.

Wysłany: Pią 15:41, 04 Kwi 2008     Temat postu:

Obyś miała rację Nik

Wysłany: Pią 0:25, 04 Kwi 2008     Temat postu:

U mnie otwierają się tylko 2 fotki - nie wiem dlaczego.
Ale nic nie szkodzi. Z tego co widzę, to nie ma powodu do zmartwień. To nie są łyse placki, ale bardzo krótka, "dorosła" sierść. Źrebak zrzucającyc puch źrebięcy (a przeważnie dzieje się to na wiosnę kiedy źrebak oscyluje w okolicach pierwszego roku swojego życia) tak właśnie wygląda - wszędzie kłeby kłaków (i to nie takich jak zimowa sierść ale wlaśnie taki puch) a na zadzie, łbie i od łba w dół po szyji, a także na stawach pojawiają się takie "łyse" placki. Zwróć uwagę na to, że jest tam cienka warstwa sierści, które z czasem będzie się zagęszczać.

Wysłany: Wto 15:10, 01 Kwi 2008     Temat postu:

Czytałam różne rzeczy w internecie i grzybica to raczej nie jest.Aczkolwiek nie zaszkodzi spróbować

Wysłany: Pon 14:47, 31 Mar 2008     Temat postu:

A spróbój wyrwać kilka kłaczków z miejsca obok łysinki. Jeżeli wychodzą białe "końcówki", to właśnie grzybica.

uzupełnienie - włosy powinny wyjść bardzo łatwo. Nie wyłysiaj konia na siłę czasem

Wysłany: Nie 11:17, 30 Mar 2008     Temat postu:

Jak dotąd zmiany jakie zauważyłam to nowe ogrodzenia stajni.Siatki na wybiegach dalej są w tym samym, jeżeli nie gorszym stanie.Staram się tam chodzić często.W dodatku u źrebaków zauważyłam łyse plamy na zadach.Zastanawiam się czy to grzybica czy świerzb.Gdybym wiedziała, kupiłabym jakiś środek i postarałabym się je leczyć sama, bez wiedzy właściciela, ale gdy nie wiem co to jest, mogę im najwyżej zaszkodzić
I co tu robić..?

Oto jak wyglądają te konie teraz:
Ponad roczny źrebak, szyja i zad

http://img153.imageshack.us/img153/8929/dsc03624mx2.jpg (link ze względu na wielkość zdjęcia)

http://img241.imageshack.us/img241/5623/dsc03627zc2.jpg

http://img206.imageshack.us/img206/4821/dsc03625ru2.jpg

Bakalia.14 maja skończy rok.Zad:

http://img256.imageshack.us/img256/904/dsc03617hm1.jpg

http://img524.imageshack.us/img524/1489/dsc03619es1.jpg

Może któraś z was widziała już takie przypadki i wie co to jest i jak to leczyć?

Wysłany: Czw 19:09, 06 Gru 2007     Temat postu:

I ja też trzymam kciuki!

Wysłany: Czw 12:14, 29 Lis 2007     Temat postu:

Ja mam nadzieję...

Wysłany: Śro 18:01, 28 Lis 2007     Temat postu:

No...Ale może keidyś to naprawią!!

Wysłany: Śro 16:30, 28 Lis 2007     Temat postu:

Niestety - taka nie moc jest najgorsza.

Śliczne koniki xD

Wysłany: Sob 17:40, 24 Lis 2007     Temat postu:

Nie no spoko, mnie tez to przeraża...nagorsze jest to, że narazie nie moge nic zrobić >_<"

Wysłany: Wto 18:38, 20 Lis 2007     Temat postu:

Hmm... rzecyzwiście nie wygląda to najlepiej.... A to ogrodzenie... grrr.. Już widze jak koń sobie krzywge robi.... =[ Oczywiście bez urazy

Wysłany: Sob 13:07, 17 Lis 2007     Temat postu:

No i tu jest największy problem... Ale może w przyszłości, gdy moje zdanie będzie sie bardziej liczyć to coś zrobię.O ile ta stajnia będzie jeszcze funkcjonować... -_-'