Y...ja się nie wypowiem w kwestii ważności Zawsze można mieć po jednym na każdy dzień tygodnia i jeszcze różne "wyjściowe"
Mam 50zł z zastrzeżeniem, że to na "końskie wydatki"...Oops
No nic...ciułam na ochraniaczki, wędzidło,chambon (a może...w sumie chambon nie jest drogi... ), pas i bat do lonżowania. Jakby ktoś coś słyszał, że ktoś chce się czegoś pozbyć, to walcie do mnie jak w dym
brzoskwinia Weteran
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Ja zamierzam teraz poczekać do momentu kiedy moje zasoby finansowe znowu odbiją się od dna. W chwili obecnej na czole mam wypisane "BANKRUT".
Chambon kupuję od kilku miesięcy i ciągle mi tych 30zł brakuje
Wróćmy do tematu...o zakupach może załóżmy osobny watek?
brzoskwinia Weteran
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Mój kask nadal zimuje w worku...Koń go jeszcze nie widział
Nadal kombinuję nad ochraniaczami dla Młodej. Korcą mnie Canter Club PRO, ale podobno ciężko je dostać, bo już ich nie robią...
Miał je ktoś w łapce i może opisać efekt macania??
brzoskwinia Weteran
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
hmm trudno mi co kolwiek powiedziec. Najlepiej idz do sklepu jezdzieckiego jesli masz taka mozliwosc (niestety mimo, ze mieszkam w welkim miescie nie mam wielkiego wyboru jesli chodzi o sklepy) zobacz i dotknij. Kupilam ochraniacze przody firmy Norton, nie sa drogie a wystarczajace dla mnie na ten moment. Znam je poniewaz wczesniej kolega mial takie same i okazaly sie trwale. Postanowilam kupic tyly, nie umialam ich nigdzie dostac, nagle w internecie znalazlam. Bylam zachwycona i je kupilam pod kolor. Gdy przyszly az sie wystraszyłam. Nawet ich nie przymierzylam. Okazalo sie, ze rzeczywiscie jest to Norton, ale logo inne czyli zupelnie inna firma ..glupia pomylka, dlatego radze jednak kupowac w sklepie jesli chodzi o te tansze. Mnie sie marza veredusy kiedys sie dorobie, co myslicie o firmie Eskadron ?
Patrząc na wielkie parkury tego świata, to chyba prędzej Eskadron, chociaż jak patrzę na Veredusy.... Ten obłęd w oczach itd...
Sama kiedyś jeździłam na koniu, który był szczęśliwym posiadaczek Eskadronów i byłam bardzo zadowolona. Ale to było lata temu
Co do mnie to byłam w jeździckim i mnie tylko wpienili. Ceny w porównaniu do netu wyższe zdecydowanie (chociaż doliczając przesyłkę itd pewnie prawie by się wyrównało), wybór spory i się pogubiłam
Prawdopodobnie poczekam na okazję i jakieś od kogoś odkupię (ma się rozumieć, że w bdb stanie itd )
brzoskwinia Weteran
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach