No aj jestem w pierwszej kalsie i tez trafiłam do b. dobrej. Jedna z najlepszych kals w całej skzole Yhm, klas pierwszych
W podstawówce nie miałam zbyt dobrej kalsy. Tzn. dużo osób było fajnych, ale nie bło zgrania, wszyscy sie nawzajem obgadywali itd. W pierwszej gim. przez peirwszy semestr chodziłam do pewnej kalsy,. ale ta to ju najgorsza do jakiej chodizłam Mam amnie przepisała do innej i jestem b. zadowolona To jest własnie tak duza rupa, zgrana, miła dla siebie nawzajem, pomocna Taka własnie powinna byc klasa
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
A podstawówc moja klasa była NAJGORSZĄ w całej szkole _-_
A teraz jest odwrotnie Obydwie w sumie lubiałam.W podstawówce byli lepsi chłocy.Można było z nimi pogadac normalnie, a teraz to takie dzieciuchy _^_
garbus93 Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 396 Przeczytał: 0 tematów
Eh, no właśnie coś w tym jest W podstawówce, dało sie pogadac, co prawda ganiali po korytarzu itd, ale w mojej poprzendiej kalsie, chłopcy tarzali sie po podłoce, rzycali sie na siebie, szczerze to wyglądało to dwuznacznie Teraz mam normalnych chłopców w klasie i można z nimi pogadac, coś porzyczyć, pozartowac
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
No właśnie moi też się teraz tarzają xD A dokładniej to na ostatniej zielonej szkole nad morzem robili sobie "kanapki" (czyli wskakiwali jeden na drugiego xD )Ale są strasznie gburowaci..Jak poprosisz któregoś na disykotece do tańca to sie obrazi _-_
garbus93 Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 396 Przeczytał: 0 tematów
E..no to nie najlepiej My sobie robiliśym kanapki w podstawówce. Wyciągli mnie na środek korytarza, a potem sie na mnie rzucali:/ Mało przyjemne uczucie, jak lezy na tobie 10 osób
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
ja takze chodze do mojej 9 lat, klasa to ta sama ekipa teraz sie rozdzielamy. Kasiek, ide na biol chem. Ja osobiscie zawsze sie bardzo dobrze uczylam. teraz opadlam z ocen. Wlasnie wrocilam ze stajni, wracam tak dziennie - niezaleznie od ilosci nauki. Ucze sie troszke, ide spac i wstaje o 3 zeby ponownie sie pouczc. Ogolnie nie angazowalam sie do szkoly i jak widac troche spadlam
garbus93 Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 396 Przeczytał: 0 tematów
Tez mam zamirar iśc na biol-chem, ale przez dwa lata jeszcze sie pewnie zmeinie moje zdanie na ten teamt więc zobacymy. A ty Brzoskwinia, mogłabys czasem coś poopowiadac o liceum, jak tam jest itd. Jestem bardzo ciekawa
brzoskwinia Weteran
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
no i były te wyniki dzisiaj i mam 77 pkt. Nawet się cieszę, chciaż wiem, że mogłam napisać lepiej. Mam 40 z polaka i 37 z mat-przyr.
A co do klasy to też w podstawówce miałam lepszą, chciaż po dzisiejszym ognisku troche zmieniam zdanie:) Szkoda tylko, że się nie przekonam, bo się rozchodziemy...
garbus93 Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 396 Przeczytał: 0 tematów
Hmm...ja przez 4 lata podstawówki miałam chyba nawet całkiem fajną klasę.Później 5 lat kiszenia się z idiotami,żeby dotrzeć do LO gdzie widząc moją klasę miałam odruch wymiotny.
Generalnie rzecz biorąc przez ostatnie 8 lat starałam się nie mieć z moimi klasami nic wspólnego.Za to kumplowałam się z ludźmi z innych klas Ja zawsze źle trafiałam
A no i ludzi na roku w sztucznych zębach miałam dosyć wporządku.Nie wszystkich,ale w sumie moja grupa była ok i jeszcze jedna była taka w miarę do rzeczy.Mam nadzieję,że tym razem się uda
garbus93 Gaduła
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 396 Przeczytał: 0 tematów
Po zmianie kalsy, trafiłam naprawde dobrze. Chbya najlepiej jak tylko mogłam. I wychowawczyni jest wporządku, nie co poprzednia. W podstawówce, tez nie miałam fajnego wychowawcy...Nauczycyiel od Wf-u Teraz mam polonistkę i jest super.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach