I moim skromnym zdaniem sprzątacza,to zdecydowanie lepszy wybór.Jeśli się dostałaś,to idź laska do tego chemika,a póxniej na studia.Naprawdę warto.Masz te dodatkowe kilka lat do namysłu i napewno więcej furtek do wyboru.
W wypadku koni naprawdę trzeba być świetnym fachowcem,żeby się z tego utrzymać i zapewnić sobie życie na poziomie wyższym niż "wyżyć do 1-szego".
A po chemiku,po takich rozszerzeniach masz napradwę sporo możliwości na naprawdę dobre zawody.
ka$ka Weteran
Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 723 Przeczytał: 0 tematów
można mieć inną pracę (niekoniecznie z końmi) a jeździć "na boku". Jak się zarobi to można kupić swojego i tak sobie żyć. Ja właśnie się nad tym zastanawiam, tylko nie wiem co bym chciała robić, a też ide na biol.-chem.
Przyznam szczerze,że raczej nie stawiałabym w życiu tylko na konie.Tak jak pisałam-trzeba być do tego świetnym fachowcem a i to nie zawsze wychodzi.
Napewno nie ecydowałabym o takim życiu w wieku 15-16 lat idąc do THK.
Jasne-zawsze można dobrze zdać maturę i iść na studia.Niekoniecznie końskie.Ale trzeba mieć wiele samozaparcia,bo mimo wszystko technikum musi przygotować też do egzaminów zawodowych więc matura jest niejako trochę zaniedbywana przy tym.
Na konie zawsze znajdzie się czas.Jak się dorośnie,do czegoś w życiu dojdzie i nadal będzie się pewnym,że chcę się zawodowo związać z końmi-przy zwyczajnym doświadczeniu jakie się "łapie" żyjąc wśród koni o papierek już nietrudno
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
liceum nie ma okrojonych godzin przedmiotowych i więcej materiału można zrealizować. W THK trzeba więcej samemu pracować. Ale z drugiej strony "dla chcącego nic trudnego". Jednak ja przez to zrezygnowałam z THK. No w zasadzie to też jeszcze przez moje lenistwo
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
Ja myślę, że jeżeli nie spodoba mi sie ta szkoła to w środku(lub na końcu) roku przeniosę sie do liceum chemicznego.Nie będzie łatwo i w dodatku będę musiała nadrabiac, ale może jakoś sobie poradzę...
Raczej nie stawiałabym sprawy na opcję "może jakoś".Zwłaszcza,że często jest tak,że uczniowie THK stawiają sprawę na zasadzie "mam już tytuł technika,to po co iść na studia i wałkować jeszcze raz to samo?".No chyba,że będą kombinować nad innym zawodem...ale wtedy już ciężko.
Kasiek-jak się ma sprawa z Twoją szkołą?Wiadomo już coś?
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
Zaniosłam podanie we wtorek i już jestem w szkole. Jednak stało się coś czego się nie spodziewałam... W tym roku THK w tej szkole zostało zlikwidowane, ponieważ było tylko 7-dmiu kandydatów.W związku z tym wszyscy zostali"przeniesieni" (za swoją zgodą oczywiście...) do Technikum Rolniczego.. Na początku się zdziwiłam, ale facet wytłumaczył mi, że wszystkie przedmioty będą te same co w THK z tym, że w trzeciej klasie będę musiałą wybrac sobie specjalizację: Agroturystykę lub Chów i użytkowanie koni...zastanawiam się, czy nie wziąc obydwóch xD Będą też zajęcia pozalekcyjne związane z końmi na których m.in. będę się uczyc podkuwac i rozkuwac konie No i oczwyiście będę miała nieograniczoną ilośc jazd za darmo(jeżeli będę nazleżec do szkolnego klubu jeździeckiego)Dali mi już listę książek, które mam kupic... i tyle xD
brzoskwinia Weteran
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 920 Przeczytał: 0 tematów
czyli sie zdecydowalas? To Twoja decyzja, a my nie mamy prawa jej naruszac.
Ja dostalam sie do LO IV im Curie w Chorzowie (bede tam jechac busem ok godziny ... ale dam rade ) W poblizu jest moja stajnia - wybralam ta szkole z mysla o niej. Bedzie wiecej nauki wiec tak bedzie mi latwiej. Bede jechac do szkoly dlugo, potem na chwilke do stajni i do domu. Gdybym wybrala szkole blizej domu jechalabym i tak do niej co najmniej 20 min pozniej 1,5 h do stajni i z powrotem do domu. Stwierdzilam ze jest to wielka strata czasu i postanowilam zdecydowac sie na szkole Chorzowska. Jednak caly czas przerazaja mnie te dojazdy ... ale dam rade, prawda ?
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
Dasz.A jak się zmęczysz,to poszukasz sobie jakiejś miejscówki na miejscu Bursa czy cus tam
anonim Gość
Wysłany: Sob 14:03, 01 Wrz 2007
Temat postu:
ja byłam w THK ale tylko jeden rok. po pierwszej klasie przeniosłam sie na biol-chem do liceum. byłam w Żywcu i szczerze powiem poziom był niski:/ zawsze chciałam iść do tej szkoły ale sie troche przejechałam:/ choc internat fajny:) przestraszyłam sie troche o swoją mature po pierwszym semestrze nauki na THK i jescze jest tylko jeden koński przedmiot i to dopiero od 3 klasy:/ a tak to mechanizacja rolnictwa gdzie sie uczy o rozrzutnikach obornika:/program jest jak dla rolników którzy sie kiedyś w tych szkołach uczyli tylko dołozyli jeden konski przedmiot i myślą ze mają hodowle koni. po LO spróbuje na weterynarie na pewno bede miała większe szanse niz po THK
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
Hmm...gdyby nie fakt,że ja ogólnie luźno podchodziłam do nauki zawsze,to w takiej sytuacji zabierałabym się z THK.Ale znając mnie,to fajny internat i generalny luz by mnie tam trzymał...
Iedliqasiek-jak już tam jesteś,to próbuj.W razie czego wyniesiesz się po I sem.
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
No i pierwszy tydzień mam już za sobą Internat...niezły.Atmosfera fajna, wychowawczynie miłe Dziewczyny ze starszych klas są bardzo fajne z resztą chłopaki też No i najlepsze jest to, że większość jest na hodowli koni x"D Jeżeli chodzi o szkołę...hmmm..nauczyciele wydają się straszni O_O Wymagający i ostrzy.Nie to co w gim'ie Jednak jeżeli chodzi o poziom to mam mieszane uczucia... Dziś na przykład na chemii braliśmy takie rzeczy, które powinno się umieć w pierszej klasie gimnazjum -_-''' Angielski prawie to samo.Od samego początku mam ochotę się przenieść...rano nie jem śniadań bo nic nie przechodzi mi przez gardło Bo tęsknię za domeeem A jestem daleko od domciu =/ No cóż...przez ten tydzień będę widzieć więcej więc następnym razem napiszę czy dalej jest kijowo czy coś się zmieniło xD
Kasiu...kwestia przyzwyczajenia.Na początku musisz się trochę zaaklimatyzować itd...Jeśli trafisz na fajną grupę ludzi to i tęsknota nie będzie tak dokuczliwa Życzę powodzenia.Oby poziom nauczania okazał się wyższy
Iedliqasiek Fanatyk
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 1054 Przeczytał: 0 tematów
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach